Kolejny etap pracy nad poduszeczką Zosi. Krzyżyków powoli przybywa. Białe pola wypełniają się kolorami. W tym kwartale trochę przyspieszyłam i mam nadzieję, że połowa poduszki będzie wyszyta. Na razie ukończyłam środkową rozetę.
Joanna. Mieszkam w Koninie, interesuję się robótkami ręcznymi, najbardziej haftem krzyżykowym. Lubię czytać książki, fotografować i jeździć na rowerze. Jestem szczęśliwą właścicielką kota Psikusa.
Choinkowej zabawy nadszedł czas. Właściwie choinkowa zabawa trwa u Karoliny Kress-ka cały rok, a to jego majowa odsłona. ...
Świetnie Ci idzie. :)
OdpowiedzUsuńCieniowane nitki dają wspaniały efekt. :)
Pozdrawiam ciepło.
Długo zastanawiałam się nad wyborem kolorów, bo moja poduszka jest dosyć pstrokata (dzieci lubią kolory). W końcu stwierdziłam, że cieniowana mulina dobrze się tu sprawdzi i nie pomyliłam się.
UsuńDziękuję za ciepłe słowa.
I powodzenia w krzyżykowaniu.
Twoje dzieła zachwycają.
Ślicznie zapowiada się Twoja poduszka.
OdpowiedzUsuń