niedziela, 4 maja 2025

choinka 2025-04

    Nadszedł czas na kolejną choinkową historię. Obiecuję sobie, że to ostatni raz, kiedy oddaję pracę na ostatnią chwilę, ale te moje ostatnie chwile, niestety zdarzają mi się co miesiąc. Może nadejdzie dzień, kiedy wyrobię się wcześniej z haftowaną pracą.

    Spodobały mi się haftowane, piernikowe serduszka, które widziałam  wśród prac jednej z uczestniczek zabawy, ale też pomysły na takie serca z internetu. Tyle, że ja lubię sobie robić pod górkę, więc wymyśliłam, że sama je zaprojektuję i wyszyję. Znalazłam w jednym ze sklepów typu "wszystko za kilka zł" drewniane zawieszki serduszka. Nabyłam 6 sztuk, bo stwierdziłam , że 2 na choinkę to za mało i zaczęłam przygodę z haftowaniem moich pierniczków. Łatwo nie było. Próbowałam rozrysować schemat, ale pogubiłam się w kratkach czyli krzyżykach i zaczęłam z zupełnie innej strony. Odrysowałam serduszko na kanwie i zaczęłam wyszywać. Udało się! 






    Jak skończyłam pierwsze, przerysowałam schemat na kartkę A4 i z drugim poszło mi dużo łatwiej.




    
    Zaczęłam trzecie serduszko, zupełnie w innym stylu, ale jestem dopiero w połowie. To będzie historia na następnego bloga.

    Z zakończeniem serduszek poszło łatwo. Wyprane, wyprasowane i wycięte hafciki przykleiłam do drewnianych zawieszek. Boki ozdobiłam koronką a tył podkleiłam filcem. I piernikowe, haftowane serduszka gotowe. Użyta mulina to Ariadna w dwie nitki.



Tak wyglądają moje dwa gotowe serduszka na zabawę u Karoliny (www.kress-ka.blogspot.com )
 pt. "Choinka 2025.04".















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kreatywny Alfabet

      Moja najnowsza krzyżykowa zabawa, a raczej kolejne wyzwanie. Czy dam radę?  Zobaczymy. Na razie mam tylko banerek, ale pomysły na hafc...