niedziela, 30 marca 2025

CHOINKA 2025-03

     Powstaje druga praca na konkurs u Karoliny (www.kress-ka.blogspot.com). Niedługo pokażę ją całą , a na razie kilka fotek z moich krzyżykowych poczynań. Projekt konika wykonałam sama. Było kilka prób i pomysłów, jak go wykonać, w jakich kolorach, aż w końcu doszłam do statecznej wersji. 

Początki



Wersja prawie ukończona



Konik na biegunach jeszcze bez grzywy i ogona.


Tutaj już z grzywą i ogonem. Hafcik przyklejony do bombki-medalionu.


Gotowa bombka z konikiem na biegunach z przodu...



z boku i...


z tyłu. 

    Praca na zabawę u Karoliny (www.kress-ka.blogspot.com ), CHOINKA 2025.03 gotowa.




sobota, 1 marca 2025

1 POCZĄTEK

    Zaczynamy. Mam na imię Joanna i mieszkam w Koninie. Interesuję się robótkami ręcznymi, ale szczególnie zachwycił mnie haft krzyżykowy. Tworzę również zabawki - maskotki dla dzieciaków w mojej rodzinie. Popularne są hobby horsy i mam już na swoim koncie kilka koników na kiju.




    Zauroczona "konkursowymi" zabawami hafciarskimi,  zdecydowałam się na udział w trzech (na więcej, niestety, brak mi czasu.

1. Haftujemy poduszkę Zosi. HTTPS://HAFTYULI.BLOGSPOT.COM

    Zabawa jest całoroczna, więc mam dużo czasu na jej ukończenie. Wzór graficzny, dowolność kolorystyczna, wiek wzoru ok. 60 lat. Historia naszych babć, które haftując poduszki, obrusy, upiększały swoje domy. Zaczęłam, trochę sprułam (ramka była za duża), na takim jestem etapie. Jak mi się uda wrzucić zdjęcie, to będzie widać na jakim.


Udało się !




2. Choinka 2025. www.kress-ka.blogspot.com

    Zabawa całoroczna, ale raz w miesiącu trzeba pokazać swoją świąteczną pracę. W styczniu nie dałam rady, ale teraz, w lutym, mam zrobioną bombkę  pt."Magiczna latarnia".







3. Tajemniczy wzór z Coricamo.

    Zabawa fajna, raz w tygodniu otrzymywałam fragment wzoru, ale po pewnych błędach we wzorze, Coricamo przesłało cały wzór. I mimo, że wzór nie jest już tajemniczy, to się zawzięłam i go wyhaftuję, bo kotek ze wzoru jest uroczy. 





























Hafty Uli, ale...

  Ciąg dalszy moich poduszkowych prac.  Powoli, powoli wszystko wypełnia się kolorami, może będzie co nieco pstrokato, ale skoro pozwoliłam ...